Czy sauna fińska jest bezpieczna dla zdrowia?

sauna fińskaSauna to dla wielu osób wciąż luksus, na który nie każdy z nas – wedle naszych zamysłów – może sobie pozwolić. Warto jednak bliżej zapoznać się z owym luksusem i przekonać się, że każdy może posiedzieć w saunie, odpocząć i zrelaksować się.
Korzystanie z sauny winno być jednak sprawą przemyślaną.
Wiele klubów, w których mamy możliwość ćwiczenia, wypoczęcia lub poddania pewnych partii ciała masażowi, ma w swojej ofercie także i saunę. Obecnie prawdziwym hitem zdaje się być sauna fińska, w której nie będziemy przesiadywali w temperaturze wysokiej, ale po ok. kwadransie zmienimy pomieszczenie na chłodne, wręcz mroźne. Co trzeba wiedzieć o saunie fińskiej?

Sauna to miejsce zarówno dla pragnących wyglądać i czuć się zdrowiej, ale i dla walczących z nadmiernymi kilogramami.
Gorące powietrze prowadzi do otwarcia się porów w naszej skórze, natomiast zimne powietrze prowadzi do hartowania. Sauna poprawia naszą kondycję, zwiększona zostaje wentylacja płuc, lepiej funkcjonują mięśnie i wiele innych. Dochodzi również do zwiększonej produkcji endorfin, co powoduje uczucie zadowolenia i radości. Zwyczajowo nie można w saunie przebywać zbyt długo, bowiem mogłoby mieć to na nas zły wpływ. Najlepiej udać się do sauny fińskiej wieczorem, kiedy będziemy zmęczeni codziennymi obowiązkami. Nie możemy być jednakże zbyt wyczerpani. Natychmiast odczujemy sporą ulgę. Przebywając w saunie w wysokich temperaturach, powinniśmy dbać o to, by nie był to zbyt długi kwadrans, ale i o to, by chwile spędzone w niskiej temperaturze trwały dłużej.
Zmienność temperatur – z bardzo wysokich, na niskie, nie jest jednak korzystna dla każdego. Nie każdy więc powinien chodzić do sauny i korzystać z jej wspaniałych skutków. Mając więc problemy z układem krążenia, nadciśnienie tętnicze, a także grzybicę skóry, zapalenie płuc – nie korzystajmy z sauny. Nie jest ona wskazana również dla cierpiących ja nowotwory złośliwe. Sauny powinny unikać także osoby mające choroby oczu. Nie korzystajmy z niej także i wówczas, kiedy czujemy, iż np. łapie nas przeziębienie lub grypa.

Sauna fińska wprawdzie jest istnym środkiem leczniczym, ale w niektórych przypadkach, może pogłębić naszą dolegliwość. Do sauny wchodzimy będąc po posiłku – nie na czczo, ale i nie po zbyt obfitym jedzeniu. Nie spożywamy wcześniej alkoholu. Wprawdzie w saunie będziemy się pocili, ale nie trzeba zbyt dużo pić przed wejściem na kąpiel.
Pragnąc więc skorzystać z takiego luksusu, jakim właśnie jest sauna, powinniśmy najpierw porozmawiać o tym z lekarzem pierwszego kontaktu, który ewentualnie zleci nam wykonanie pewnych badań i ewentualnie odniesie się przychylnie do naszego pomysłu.