Kolka podczas biegania – jak sobie z nią radzić?

problemy żołądkowo-jelitowe u biegaczyDecyzja o rozpoczęciu biegania może być początkiem wspaniałej przygody w naszym życiu, ponieważ sport ten potrafi naprawdę uzależnić. Rozpoczęcie regularnych treningów może mieć różne motywacje. Trening może być zarówno przygotowaniem do startu w imprezach biegowych, ale także być motywowany chęcią poprawy kondycji fizycznej, zrzucenia zbędnych kilogramów czy po prostu podjęty w celach zupełnie rekreacyjnych. Jak przygotować się do biegania?


Najważniejszą zasadą, która powinna przyświecać początkom jest wyposażenie się w odpowiednie obuwie do biegania, którego dobór zależny jest od rodzaju podbicia stopy, wzrostu i wagi. Sprawą wagi pierwszorzędnej pozostaje też zapoznanie się z zasadami prawidłowego utrzymania postawy ciała podczas biegu, co uchroni nas przed niepotrzebnymi kontuzjami, mającymi swoje źródło w niewiedzy w tym zakresie, jak również wybór dobrej techniki. Na początku nie warto również stawiać sobie zbyt wysokiej poprzeczki. Wygórowane ambicje mogą bowiem okazać się niemożliwe do realizacji, co przyczyni się do demotywacji do dalszych treningów. A kryzysy w tym sporcie nie należą do rzadkości.
Jednym z powodów rezygnacji z biegania może być częsty, napadowy ból, wynikający z intensywnego skurczu mięśni gładkich, zwany kolką. Często pojawia się ona zwłaszcza w początkach treningów, u niedoświadczonych biegaczy i związana bywa w tym przypadku przede wszystkim ze zbyt szybkim tempem biegu albo nieprawidłowym ułożeniem sylwetki podczas biegu. Przyczyną powstawania kolki może być też nieprawidłowa dieta lub zwyczajnie zbyt krótka przerwa pomiędzy rozpoczęciem biegu, a spożytym posiłkiem. Odbywające się w tym czasie w naszym organizmie trawienie „zabiera” do prawidłowego przebiegu swoich czynności znaczne ilości krwi, której potrzebują również mięśnie, aktywizowane podczas biegu do wzmożonej pracy. W wyniku tego konfliktu powstawać może zjawisko zaciśnięcia naczyń krwionośnych w wątrobie lub śledzionie, dla zachowania potrzebnej rezerwy. Stąd nieznośny ucisk.
Z kolką można jednak skutecznie walczyć. Kiedy czujemy ryzyko wystąpienia skurczu, wystarczy po prostu zwolnić tempo i przejść do marszu, nieustannie głęboko oddychając. Nie wolno natomiast siadać czy kucać. Lepiej przystanąć i, z podniesionymi rękami starać się powoli zaczerpnąć powietrza.
Do działań profilaktycznych, które uchronić mogą przed ryzykiem częstego ataku kolki zalicza się różnego typu ćwiczenia na wzmocnienie mięśni brzucha i przepony. Te partie mięśni w największej mierze decydują bowiem o utrzymaniu naszych narządów wewnętrznych w odpowiednim miejscu podczas wstrząsów spowodowanych biegiem.