Młode mamy muszą być przygotowane na to, że nie będzie dane skosztować im wszystkich tradycyjnych specjałów, po które jeszcze do niedawna sięgały bez żadnych wyrzeczeń. To zrozumiałe, że w tym szczególnym okresie należy przestrzegać odpowiedniej diety i sięgać jedynie po lekkostrawne posiłki. Z jadłospisu należy więc wykluczyć między innymi kluski z makiem, smażonego karpia oraz wiele innych potraw, mogących wywoływać problemy z trawieniem czy przyczynić się do wystąpienia alergii u dziecka.

Karmiące mamy mogą jednak zadbać o to, aby dopasować poszczególne potrawy wigilijne do własnych potrzeb. Tradycyjne smakołyki z kapustą czy z makiem można więc zastąpić nieco lżejszymi daniami, które nie będą alergizujące czy wzdymające.

W trakcie uroczystej wigilijnej kolacji mamy karmiące mogą skosztować barszczu czerwonego (jednak z pasztecików z kapustą i grzybami należy już zrezygnować), a także łososia czy innej ryby przygotowanej na parze lub upieczonej w folii. Wśród dozwolonych potraw wigilijnych dla karmiącej mamy pojawiają się także słodkości, jednak ze spożyciem takich smakołyków nie należy przesadzać. Ponadto każda karmiąca mama może też sięgnąć po wigilijny kompot z suszonych owoców (ma on działanie przeczyszczające). Kobiety karmiące piersią wcale nie muszą więc rezygnować ze spożywania najbardziej tradycyjnych dań wigilijnych. Warto dodać, że tak naprawdę wiele kobiet karmiących piersią stara się jeść w zasadzie wszystkie produkty, eliminując z jadłospisu jedynie te składniki, które mogą naprawdę zaszkodzić maluchowi. W trakcie wigilijnej kolacji na pewno trzeba zrezygnować z dań zawierających w swoim składzie grzyby, gdyż składniki te są ciężkostrawne i mogą zaszkodzić zarówno mamie, jak i jej dziecku. Co więcej, każda mama powinna też wiedzieć, na co uczulone jest jej dziecko, aby wystrzec się alergizujących potraw.

Jeśli koniecznie chcemy spróbować naszego ulubionego wigilijnego dania, wówczas najlepiej jest to zrobić już po nakarmieniu dziecka, kiedy czas do następnego posiłku będzie dość długi. Oczywiście w tym okresie nie wolno sięgać po potrawy wywołujące alergię
u malucha. Nie ma jednak przeciwwskazań, aby karmiąca mama musiała rezygnować ze swojego ulubionego karpia czy śledzia w śmietanie. Wszystkie kobiety karmiące piersią powinny pamiętać jednak, że kolacja wigilijna nie jest najlepszym czasem na eksperymenty. Aby bożonarodzeniowego okresu nie spędzić na nieustannym tuleniu popłakującego dziecka, dietę karmiącej mamy najlepiej zacząć rozszerzać już na kilka tygodni przed świętami.