Moda na fitness świetnie wpasowuje się w lansowany od dawna zdrowy styl życia, którego nieodłącznym elementem jest ruch. Aby uprawiać fitness, nie trzeba ani jakichś wyjątkowych umiejętności, ani specjalnego stroju – wystarczy nawet zwykły dres i adidasy. Jednak żeby zacząć ćwiczyć, trzeba wiedzieć jak to robić. Zmieniająca się moda nie omija fitnessu. Wciąż pojawiają się nowe rodzaje zajęć o niewiele mówiących nazwach. Szczególnie nowicjusze mogą mieć problem z rozszyfrowaniem co skrywa dany fitnessowy termin, a i stali bywalcy siłowni mogą mieć z tym problem. Oczywiście zawsze można zapytać instruktora lub kogoś, kto właśnie zmierza na dane zajęcia, jednak chyba lepiej wcześniej przynajmniej zorientować się, co nas może czekać. Wtedy możemy rozważyć, czy dane ćwiczenia nie będą dla nas zbyt intensywne lub niewskazane z jakiegoś powodu. Gubisz się w gąszczu nowoczesnej fitnessowej terminologii? Po przeczytaniu tego tekstu żadne zajęcia nie będą dla Ciebie straszne – przynajmniej z nazwy 😉

Zumba – to połączenie aerobiku tańca i aerobiku z latynoskimi rytmami w tle. To aktywność dla każdego, gdyż taneczne kroki i kombinacje ruchów są proste, a rytmiczna, pobudzająca muzyka znakomicie motywuje do ćwiczeń. Zumba jest bardzo efektywna (pozwala spalić przez godzinę do 700 kalorii) i nie tylko kształtuje sylwetkę i poprawia kondycję, ale także wprawia w dobre samopoczucie na długi czas.

Pole dance – to po prostu taniec na… rurze. Łączy w sobie elementy gimnastyczne, taneczne i artystyczne. Angażuje wszystkie grupy mięśni, pozwala na wyrobienie wytrzymałości i siły, poprawia koordynację, zmienia sposób poruszania się na bardziej zmysłowy. Można wykonywać różne układy – proste i bardziej złożone. Trzeba tylko pamiętać, że tego typu zajęcia wymagają siły, gibkości i wytrzymałości.

Boot Camp Fitness – ta forma ćwiczeń nie nadaje się dla każdego.  To bardzo intensywny trening zaczerpnięty z wojskowych metod szkoleniowych. Nie jest bardzo skomplikowany – opiera się na prostych ćwiczeniach ogólnorozwojowych, jednak jego celem jest wyciśnięcie z uczestników siódmych potów. To metoda prosta i efektywna, ale skierowana tylko do osób, które potrzebują silnej motywacji i potrafią zmierzyć się ze swoimi słabościami.

SH’BAM – to taneczne zajęcia trwające 45 minut. Specjalna choreografia ułożona przez LES MILLS wykonywana jest do 12 przebojów – starszych i nowych. Ćwiczenia te są znakomitym sposobem na poprawę figury i mogą je wykonywać wszyscy – także osoby z bardzo małym doświadczeniem tanecznym.

Flowing – podczas tych zajęć wybrane części ciała (kolano, dłoń, łokieć) przyklada się do maty ze specjalnymi podkładkami, a następnie wykonuje się ruchy pocierania z oporem, ślizgu itp.

Body Juggling – to propozycja dla zwariowanych, rządnych wrażeń osób. Ćwiczenia mają zrelaksować i wprawić w dobry humor, a są one rodzajem akrobatyki, turlania się i lotu, najczęściej przy użyciu specjalnych piłek fitnessowych.

Speedball – to 60-minutowe zajęcia, podczas których nieustannie ma się kontakt z piłką lekarską

Spinning – to dobry pomysł dla osób oczekujących intensywnego wysiłku i oderwania się od rzeczywistości. Zajęcia opierają się na treningu wytrzymałościowym, dzięki któremu spalane są ogromne ilości kalorii i poprawiana jest wydolność krążeniowo-oddechowa. To także świetny sposób na modelowanie sylwetki.

Aqua aerobic – z tej formy zajęć korzystać mogą praktycznie wszyscy – młodsi i starsi, osoby szczupłe i z nadwagą. Trening w wodzie jest przyjemny, bezpieczny dla stawów (w tym dla kręgosłupa) i efektywny (ze względu na opór wody).

Box-Camp – zapoczątkowany został w Niemczech, a rozwinięty przez Reginę Hamich, byłą mistrzynię świata. Ćwiczenia zaczerpnięte są z treningu bokserskiego i obejmują skoki na skakance, boksowanie worka z piaskiem, uniki, walkę z cieniem i trening partnerski.

Cyber Cycling – to nic innego jak jazda na rowerze, tyle że… wirtualna. W czasie ćwiczeń wyświetlane są filmy mające nam dać rzeczywiste poczucie jazdy na jednośladzie.

Jukari – to ćwiczenia na linach wzmacniające wszystkie partie mięśni, wyrabiają siłę i poprawiają równowagę. Są dość trudne, ale dają dużo zabawy i radości.

Aroha – to program szczególnie polecany osobom pragnącym pozbyć się nadmiaru agresji i negatywnych emocji. Kształtuje głównie mięśnie nóg i pośladków. Składa się z elementów Haka (motywy tańca wojennego Maori), Kung –Fu i Tai-chi.

Body art – to trening zawierający elementy jogi, fizjoterapii, oraz technik oddychania i relaksacji. Celem zajęć jest wzmocnienie i stabilizację wszystkich elementów związanych z ruchem, dzięki czemu całe ciało poprawnie funkcjonuje.

Aeroboks – poprawia ogólną wydolność, zwinność, kształtuje mięśnie. Opiera się na prostych ruchach zaczerpniętych z różnych systemów walki.